Urlop w górach to nie tylko wyśmienita kuchnia, przepiękne widoki oraz możliwość zdobywania szczytów. To także możliwość przebywania w niezwykłej kulturze, która charakteryzuje się m. in. swoim tradycyjnym językiem, czyli oczywiście gwarą góralską. Choć komunikacja z rodowitymi góralami nie jest trudna i każdy turysta bez problemu dogada się w języku polskim, to warto jednak przejrzeć słownik gwary góralskiej. W tym miejscu przygotowaliśmy najpopularniejsze zwroty.
Czym właściwie jest gwara góralska?
Na wstępie warto zaznaczyć, że gwara góralska to termin bardzo ogólny i nieprecyzyjny, który odnosi się do tradycyjnego języka osób zamieszkujących okolice polskich gór. W praktyce jednak wyróżnić możemy kilka gwar, z czego najpopularniejsza jest oczywiście gwara podhalańska. W gwarze często spotkamy się ze słowami wywodzącymi się z języka słowackiego, czeskiego, ale również niemieckiego. Na kształtowanie się góralskiej gwary wpływ miała również izolacja tych regionów od centralnej części Polski. W rezultacie, tradycyjna gwara często zawiera wyrażenia staropolskie, które dawniej obowiązywały na terenie całego kraju, ale z biegiem lat pozostały jedynie na terenach górskich na pasie podhalańsko-beskidzkim.
Większość współczesnych górali doskonale posługuje się językiem polskim, dzięki czemu turyści nie muszą obawiać się o trudności związane z komunikacją. Takowe mogą pojawić się jedynie w rozmowie z wiekowymi góralami, którzy przywykli do posługiwania się gwarą na co dzień. Ale i tu powinniśmy bez trudu zrozumieć ogólny sens wypowiedzi, jako iż niektóre słowa są bardzo zbliżone. Warto jednak z samej ciekawości poznać słownik gwary góralskiej, a przynajmniej niektórego jego słowa.
Zwroty wykorzystywane na co dzień
Spędzając urlop na Podhalu niejednokrotnie spotkasz się z gwarą góralską, która jest chętnie wykorzystywana zwłaszcza przez starszych górali. Chociaż nie grożą nam problemy komunikacyjne, to jednak słownik gwary góralskiej może okazać się bardzo pożyteczny w wielu codziennych sytuacjach. Zwłaszcza, że niektóre słowa w gwarze mają zupełnie inne znaczenie niż w języku polskim. Oto zwroty, które mogą przydać się na co dzień:
- baba – kobieta, żona
- baca – pasterz
- bacówka – szałas w górach
- bez – przed
- boskać – całować
- chałba – dom
- chawok – tutaj
- chłop – mąż
- ciupaga – siekierka
- copka – czapka
- drzewiej – dawniej
- dudki – pieniądze
- duje – wieje
- dyć – ale
- dzisiok – dzisiaj
- gazda – gospodarz
- gibki – szybki
- godać – mówić
- haj – tam
- harnaś – przywódca
- hej – tak
- hipkać – skakać
- hruby – gruby
- ino – tylko
- izba – pokój
- jaze – aż
- kaj – gdzie
- kiela – ile
- klupać – stukać
- krapca – trochę
- kufa – pysk
- kwilka – chwilka
- luba – miła
- łobytom – ciągle
- mitrożyć – lenić się
- napytać – zaprosić
- naremny – gwałtowny
- naryktować – przygotować
- nika – nigdzie
- pacholek – służący
- parobek – kawaler
- pedziec – powiedzieć
- piknie – pięknie
- pojeden – więcej niż jeden
- pokiela – po ile
- posiady – spotkanie towarzyskie
- pościel – łóżko
- przeca – przecież
- pytać – prosić w gościnę
- rzodko – słabo
- sądej – wsżędzie
- siumny – wspaniały
- skieltować – kupować
- stroić – szykować
- syćka – wszystko
- śpasy – żarty
- tela – tyle
- upytać – prosić
- uwarzyć – ugotować
- wartko -szybko
- warzyć – gotować
- zabacyć – zapomnieć
- zecy – rzeczy
- zwada – kłótnia
Kulinarny słownik gwary góralskiej
Słownik gwary góralskiej na pewno warto poznać od strony kulinarnej, zwłaszcza, że niektóre nazwy, które można spotkać w menu, bywają mylące. Z tego względu większość restauracji posiada w karcie opis dań w języku polskim. Pojęcia z gwary warto jednak znać, gdy zamierzamy stołować się u gospodarza obiektu noclegowego. Rodowici górale często posługują się swoimi nazwami potraw. Oto popularne określenia z gwary góralskiej odnoszące się do jedzenia:
- bombolki z miodem – drożdżowe ciasteczka
- brydza – ser owczy
- bukty – kluski ziemniaczane
- bunc – twardy ser
- corno izba – kuchnia
- fizoły – danie z fasoli
- flasecka – flaszka
- gołka – wędzony ser krowi w formie walca
- gornecek – kubek
- grule – ziemniaki
- hałuski – ziemniaczane kluseczki
- jarzec – jęczmień
- jodło – jedzenie
- juzyna – podwieczorek
- kaflok – piec kaflowy
- kęsiowo – jedzenie
- kwaśnica – zupa zbliżona do kapuśniaku
- masny – tłusty
- moskol – placek owsiany
- omasta – przyprawa
- oscypek – tradycyjny ser owczy
- pelenka – wódka
- redykołka – mały oscypek
- sabasinik – piec do pieczenie chleba
- syr – ser
- śklanka – szklanka
Popularne zwroty dla turystów
Z gwarą góralską spotkać się możemy również na szlakach górskich, jak również w trakcie wędrówek po okolicznych miejscach. Warto wówczas znać pewne zwroty, które mogą nas naprowadzić do celu lub zdradzić informacje na temat tego, jaka będzie pogoda.
- brzyzek – brzeg
- ceper – przyjezdny
- cuska – płaszcz
- dziedzina – wieś
- goje – drzewa
- gociniec – droga między zabudowaniami
- grapa – niewielkie wzniesienie
- grodza – ogrodzenie
- hala – łąka górska
- heboj – chodź
- hybnoć – zajść
- juhas – pasterz
- kabot – kurtka
- kida – pada
- kurniawa – obfite opady śniegu z silnym wiatrem
- łyska się – błyska się
- młaka – bagno
- nika – nigdzie
- potocek – wąski strumień
- poć tu – podejdź tu
- polana – łąka
- pyrć – szlak w górach
- siąpawica – mżawka
- skije – narty
- skole – skały
- strybać się – wdrapać się
- ściągnąć – zdążyć
- tustela – stamtąd
- upłaz – równina pomiędzy skałami
- wanta – głaz
- watra – ognisko
- zarembek – polana w lesie
- zawiedą – zaprowadzą
- zatyroł kasik – zapodział się
Dlaczego warto znać gwarę góralską?
Wielu górali doskonale zna język polski, a turyści udający się w Tatry nie muszą obawiać się o problemy komunikacyjne. Jednak znajomość gwary to na pewno ciekawa umiejętność, która może okazać się bardzo przydatna w trakcie konwersacji zwłaszcza ze starszymi góralami, którzy z przyzwyczajenia nawet przy turystach używają gwary. Większość słów zrozumiemy bez problemu, aczkolwiek niektóre zwroty mogą oznaczać coś zupełnie innego, niż w języku polskim. W związku z tym, warto nauczyć się przynajmniej najważniejszych słów, które mogą się przydać w trakcie wędrówek, na zakupach czy też w restauracji. Rodowici górale na pewno docenią to, że staramy się posługiwać w tak ważnym dla nich języku ojczystym.